EN
Valdram
Valdram
1 subscriber
goals
1 of 44 paid subscribers
553•372
• The 22nd is Serda. f0a178 – ПСИЦА МОРСКОЙ ПОГОНИ. 
Городская суета начала напоминать пену, когда собачьи лапы продавили несколько ямок следов в снегу, направляясь к силуэтам зданий.
Приближался какой-то незаметный для многих праздник, и улицы в мелочах уже разделялись на штабеля импровизированного, обидно пахнущего торта.
Уличный декор отступил на задний план, обсыпанный лимонного оттенка срезами и пылью.
Небо выделяло отдельные, подслащённые в касаниях единичных уличных светильников козырьки, но из-за мошкары, выпадающей сахарными фигурками, сохранялось впечатление незавершённости.
Псица принюхалась и заскулила. Не потому как была насторожена усталостью, находясь на линейке длинной витиеватой кромки, а из-за желания запутать невидимок.
Кто-то за ней подсматривал…
Воздушный крем туч наслаивался, но аппетита это не вызывало. Выбравшись из шторма, хотелось спасти и сознание, а с берега город казался неестественно хрупким угощением.
Создавалось впечатление, что изумрудное, усыпляющее свечение здесь, в эпицентре обрывочного дыхания чем-то сильно отличается от привычного уже климата.
Кажется, вскоре произойдут совершенно непонятные для всякой собаки события.   
• The 22nd is Serda. f0a178 – SUKA MORSKIEGO POŚCIGU. 
Miejski zgiełk zaczął przypominać pianę, gdzie psie łapy wydeptały kilka dołków, zmierzając ku zasylwetkowanym kształtom.
Zbliżało się jakieś niezauważalne dla wielu święto, a ulice już dzieliły się na stosy improwizowanego, nieprzyjemnie pachnącego tortu.
Uliczna dekoracja ustąpiła na drugi plan, posypana plasterkami o cytrynowym odcieniu i kurzem.
Niebo wyróżniało poszczególne, posłodzone w dotyku pojedynczych latarni ulicznych daszki, ale z powodu much spadających jak cukrowe figurki, utrzymywało ono wrażenie niedokończenia.
Suka węszyła i skomlała. Nie ze zmęczenia czy dlatego że była na linii długiej krętej krawędzi, lecz z pragnienia wprowadzenia w błąd tego co nie widać.
Ktoś ją podglądał…
Kremowe chmury nawarstwiły się, ale nie wywoływało to apetytu. Wychodzące z burzy było pragnienie uratowania się świadomości, a z tego brzegu wywodziło się miasto które sprawiało wrażenie nienaturalnego, kruchego przysmaku.
Tworzyło to wrażenie szmaragdowego, usypiającego światła tutaj, w epicentrum fragmentarycznego oddechu. Było to czymś co bardzo różniło się od już przyzwyczajonego klimatu.
Wyglądało to na to, że wkrótce wydarzą się całkowicie niezrozumiałe dla każdej suki wydarzenia. 

• The 22nd is Serda. f0a178 – THE HOUND OF MARITIME PURSUIT. 
The urban hustle began to resemble froth as the canine paws imprinted several small hollows in the snow, heading towards the silhouetted shapes.
An inconspicuous celebration was approaching for many, and the streets were already divided into stacks of offensively scented impromptu cake. Street decor receded into the background, sprinkled with lemon-colored slices and dust.
The sky highlighted individual, sweetened awnings in the caresses of singular street lamps, but due to the midges falling like sugar figurines, the impression of incompleteness persisted. The hound sniffed and whined.
Not because of weariness or of being on the line of a sinuous edge, but due to the desire to confuse the unseen. Someone was peering behind her...
Creamy clouds piled up, but it did not induce appetite. Having escaped from the storm, there was a desire to save consciousness as well, and from that shore, the city seemed to look like an unnaturally fragile treat.
There was an impression that the emerald, soporific glow here, at the epicenter of fragmentary breathing, was significantly different from the already familiar climate.
It seemed that events completely incomprehensible to any dog will occur soon.   

Subscription levels

• Persona Caeruleae Tela.

$ 0,15 per month
 Subspicere non statim visum in • 372
🏁 ~ 
Go up